Agnieszka Mitura – Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. C. K. Norwida w Lublinie, następnie podjęła studia w Instytucie Wychowania Artystycznego UMCS. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków i Kazimierskiej Konfraterni Sztuki (w latach 2012–2016 członek zarządu, 2016–2021 – wiceprezes). Współorganizatorka cyklu wystaw „Kanał Sztuki” w latach 2009–2019, Europejskiego Festiwalu Kolonii Artystycznych „EFKA” – Kazimierz Dolny 2014, jubileuszowych wystaw Kazimierskiej Konfraterni Sztuki 2016 i 2021 roku. Kuratorka kilkunastu wystaw w Galerii Mit i Galerii Mit Piwnica (również w ramach wydarzeń „Kazimierz Bywa Kobietą”). Inicjatorka i współorganizatorka MAŁEGO FESTIWALU SZTUKI NA LUBELSKIEJ. Pracuje głównie w technice olejnej a najchętniej podejmowany przez nią temat to szeroko pojęty pejzaż. Stypendystka Prezydenta Miasta Lublin w dziedzinie kultury. W 2022 roku wyróżniona nagrodą kulturalną Województwa Lubelskiego w zakresie twórczości artystycznej oraz upowszechniania kultury. Prace w kolekcjach prywatnych, Muzeum Nadwiślańskiego i Muzeum Karkonoskiego. Prowadzi autorską galerię sztuki w Kazimierzu Dolnym (Galeria Mit ul. Lubelska 10).
Mitura Agnieszka
O mnie
Twórczość
Patrząc na obrazy Agnieszki Mitury można się zastanawiać dlaczego rzeka? Czy to przypadek, czy jest w tym jakaś okazjonalność lub chwilowa chęć skupienia się na tej tematyce. Są to jednak tropy mylne.Ta tematyka tkwi głęboko w samej naturze malarstwa Mitury, jest pochodną jej widzenia i odniesienia do natury, w której szuka i wypatruje czegoś stałego, niezmiennego, by nie powiedzieć odwiecznego. Jest w tym rodzaj niechęci czy przesytu migotliwością, ulotnością blichtru dzisiejszej rzeczywistości ale bardziej jeszcze potrzeba znalezienia jej zrębów pozwalających na jej nieustanne trwanie. Stąd zwrot ku naturze tej czystej i nieskażonej z odrzuceniem wszystkich atrybutów współczesności. W obrazach Mitury czas nie istnieje, są jakby poza nim. Podobnie jak malowana przez nią rzeka. Nie ma w jej przedstawieniach żadnych intencjonalnych sugestii jak choćby kontekstu ekologicznego, jest rzeka i jej trwanie. Oczywiście rzeka to nie tylko woda, ale też jej brzegi i najbliższe okolice. Mitura skupia się jednak na wodzie w niej widząc nie tylko kwintesencję rzeki, lecz także lustro w którym odbija się, przegląda okalający ją fragment świata. I tu paradoks, w pracach Mitury trwałość wyłania się poprzez ciągłe zmiany, woda to przecież żywioł płynny lecz w niczym nie naruszają one niewzruszonej obecności rzeki. Innego rodzaju zmiany przynosi światło, a to bardzo ważny powód malarski — uchwycić grę wody i światła to duże wyzwanie dla malarza. Mitura radzi sobie z tym doskonale, świetnie potrafi oddać lśnienie wodnej toni. A w jej lustrze odbijają się chmury.(…)
Dr Waldemar Odorowski (fragment z katalogu do wystawy „Obraz rzeki”)
(…) Artystka w pewien sposób utożsamia się z pejzażem, ale nie zniekształca go, nie deformuje, podporządkowując go swojemu ja tak, żeby stał się wyrazem jej indywidualnych, wewnętrznych stanów. Raczej staje przed wykadrowanym przez „oko artysty” fragmentem natury i z wielką pokorą odnajduje tkwiący tam mistycyzm tożsamy z jej emocjami. Interpretuje widzialny świat jako rzeczywistość wielowymiarową ze swojego punktu widzenia. I dlatego namalowany fragment natury nosi w sobie prawdę. Tym bardziej że to nie umysł rozstrzyga, ale raczej bergsonowska intuicja kieruje artystką. Czy zatem odczytywanie rzeki samej w sobie jest tu ważne? Chyba nie. Jest ona elementem pejzażu, który kontempluje. Oczywiście jest to bardzo istotny jego element. Artystka sama to podkreśla, pisząc „lubię rzekę”. Rzeka w pejzażu daje szczególną możliwość kontemplacji ruchu. Artystka wybiera jego łagodność, ale w tym spokoju może odnaleźć wiele: delikatną zmienność tafli wody z jej kolorami, światłem, „fakturą”; kontrasty płynności wody i stałości lądu. Poziomy i piony, a czasem skosy. Bo z takich wektorów zbudowany jest nasz świat. Dostrzegła to awangarda, a współczesny artysta, Koji Kamoji, twierdzi, że poziom wyznacza naszą ziemskość, a w konsekwencji przemijanie. Nie zaprzeczając temu, co wcześniej powiedziane pejzaże Agnieszki Mitury są „czyste”. Tak też napisał o obrazach Stanisławskiego Wiesław Juszczak. Czyli wolne od anegdoty, interpretacji alegorycznej. I tak jak Juszczak poprowadził malarstwo związane z symbolizmem do sztuki abstrakcyjnej, zbudowanej na podłożu postaw mistycznych, do Malewicza i Mondriana, tak i w przypadku prac Agnieszki Mitury możemy pójść dalej. Wychodząc od rzeczywistości, poprzez dialog z naturą dociera ona do istoty. Plastycznie także zaciera precyzyjne widzenie optyczne, świat traci ostrość i wtedy bardziej widoczne są prawa rządzące naturą. Pewność i osobisty stosunek do rzeczywistości widoczny jest w ekspresyjnych pociągnięciach pędzla wyznaczających gest artystki.
Dr Dorota Seweryn-Puchalska (fragment z katalogu do wystawy „Obraz rzeki”)
Twórczość Agnieszki Mitury, wdzięcznie wpisuje się w najlepsze tradycje polskiego malarstwa pejzażowego. Wzbogaca dotychczasowe artystyczne osiągnięcia w tej dziedzinie o własny, indywidualny rys. To przede wszystkim szlachetna nowoczesność ujęcia, która polega tu na budowaniu romantycznej, tkliwej atmosfery przy pomocy bardzo skromnych środków wyrazowych. Autorka bez żalu rezygnuje z multi puli możliwości: nowych form, chwytliwych tematów i technologii. Dlatego szczęśliwie brak w tym malarstwie kalkulacji, umizgliwych efektów czy wysilonych udziwnień. Artystka potrafi opowiadać o pejzażu w sposób realny, prosty a jednocześnie przejmujący, a to często pozostaje poza zasięgiem nawet fotografii. Z wielką zręcznością operuje właściwościami światła w obrazie. Współczesna leniwość oka Jej nie dotyczy. Za każdym razem obserwuje znane zjawiska na nowo. Stąd dysponuje poszerzoną gamą kluczy walorowych i kolorystycznych, nie poddając się łatwym do odczytania oczekiwaniom odbiorców. Choć pozbawiony sztafażu pejzaż pozostaje w pewnym stopniu surowy i odwiecznie podobny, to tutaj wypełnia się ciepłem jest bowiem obserwowany przez czułego człowieka, który zawierza mu własne myśli.
Dr Ita Haręza
Wybrane wystawy: „Water in de Kunst” – wystawa zbiorowa w Terviuren, Belgia (2011); Między Biegunami – Biennale Sztuki i Filmu Worpswede, Niemcy (2013); „Pejzaż współczesny” – wystawa pokonkursowa, Częstochowa, Galeria Miejska (2014); „Rzeka” – wystawa indywidualna w Sulejówku, Galeria „Atelier – pracownia sztuk wszelakich” (2014); „Kadr zatrzymany” – wystawa indywidualna, Objazdowa Galeria Sztuki ZPAP,Lublin (2015); „Pejzażyści – malarze przestrzeni” – wystawa zbiorowa, Poznań PGK „Galeria pod schodami” (2016); „15 lat KKS”, wystawa zbiorowa, Kazimierz Dolny, Muzeum Nadwiślańskie, Galeria wystaw czasowych (2016); „Tous dans la ronde”, (z Krzyrem) Douai, Francja (2018); 10 Międzynarodowe Biennale Miniatury – wystawa pokonkursowa, Częstochowa (2018); wystawa zbiorowa, Gdańsk, Filharmonia Bałtycka (2018); „Malarstwo-A. Mitura” – wystawa indywidualna, Pałacyk Kasyno, Ckio, Podkowa Leśna(2022); „Notatki znad rzeki” – wystawa indywidualna, Kazimierz Dolny, Galeria „Dzwonnica Kultury” (2022); A.Mitura- malarstwo- wystawa jubileuszowa, Lublin, Galeria A10 (2022); „Obraz rzeki”- wystawa indywidualna, Kamienica Celejowska, Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym (2023); „Nurt natury”- wystawa indywidualna, Galeria Gardzienice, Lublin (2023); „6 spojrzeń na pejzaż” – wystawa zbiorowa, Dzwonnica Kultury, Kazimierz Dolny(2023); „Malarstwo- Agnieszka Mitura, Krzysztof Krzyr Raczyński” – Pałacyk Kasyno, Podkowa Leśna (2023); Targi Sztuki Artshow- Warszawa, Kamienica Karskich (2023)