Wykreował mnie Kazimierz Dolny nad Wisłą- miasto w którym mieszkam i tworzę, miasto które od pokoleń rodzi malarzy. To miejsce, gdzie utajone gdzie indziej uzdolnienia nie tylko ujawniają się, ale domagają wcielenia. Jak realizować swoje marzenia, i jak sprawić aby tworzenie było nie tylko pasją, ale również spełnieniem odkrył przede mną Stanisław Jan Łazorek. Był nie tylko wielkim artystą, mężem, ale przede wszystkim przyjacielem. Przyjacielem z którym na nowo mogłam odkryć czym jest życie, i jak niezwykły, i piękny jest otaczający świat.